poniedziałek, 23 marca 2015

Co włożyć do wielkanocnego koszyka?

Chrześcijański zwyczaj święcenia pokarmów narodził się już w VIII wieku, jednak w Polsce zaczęto go praktykować dopiero w XIV wieku. Początkowo święcono wszystko, co miało znaleźć się na świątecznym stole, a księża błogosławili pokarmy nie w świątyniach jak to ma miejsce obecnie, tylko chodząc od dworu do dworu i odwiedzając gospodarstwa bogatych chłopów.

Dziś w Wielką Sobotę do wiklinowego koszyczka wkłada się baranka (z masła, ciasta lub cukru), jaja, chleb, sól, pieprz i wędliny, a także ciasto. Całość dekoruje się gałązkami bukszpanu, borówkami, baziami lub wiosennymi kwiatami i przykrywa śnieżnobiałą serwetką.

Co włożyć do święconki?
Wędlina - Zapewnia zdrowie, płodność i dostatek. Święci się przede wszystkim wyroby wieprzowe, np. kawałek szynki, kiełbasy.
Sól - Oznacza prostotę życia. Dodaje potrawom smaku, chroni przed zepsuciem i ma właściwości oczyszczające. Kiedyś wierzono, że potrafi odstraszyć zło.
Jajko - Jest znakiem zwycięstwa nad śmiercią, odradzającego się życia i płodności. Do koszyczka wkłada się jajka ugotowane na twardo Najczęściej pomalowane.
Baranek - Oznacza pokorę i łagodność. Ten z czerwoną chorągiewką jest symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego.
Chleb - To pokarm podstawowy symbolizujący Ciało Chrystusa, gwarantujący dobrobyt i pomyślność. Święci się zwykle kilka kromek chleba.
Pieprz - Zwykle święci się zmielony pieprz czarny – symbol gorzkich ziół. Posypujemy nim (i solą) jajko, którym dzielimy się w świąteczną niedzielę.
Ciasto - Pojawiło się w koszyczkach dość niedawno. Jest znakiem umiejętności i doskonałości. Najlepiej włożyć do koszyczka np. kawałek drożdżowej baby domowego wypieku.

niedziela, 15 marca 2015

Biszkopt z owocową pianką i galaretką

Na forme o boku 20 cm, srednicy 23 cm

Składniki na biszkopt:
2 duże jajka
2/5 szklanki (70 g) drobnego cukru do wypieków
1/3 szklanki (50 g) mąki pszennej
2 lyzki (20 g) mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę przesiać.

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.

Do masy jajecznej wsypać przesianą mąkę. Delikatnie wymieszać do przy pomocy szpatułki lub rózgi kuchennej, by składniki się połączyły. Wymieszanie składników szpatułką jest również metodą najbezpieczniejszą, nie należy mieszać przy pomocy miksera.

Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 20 - 25 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 30 - 40 cm upuścić je (w formie) na podłogę, wystudzić w temperaturze pokojowej.

Uwaga: boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.


Owocowa pianka + galaretka na wierzch:

1 galaretka o smaku truskawkowym (lub innym)
300 ml śmietany kremówki, schłodzonej
1/2 szklanki drobnego cukru
duża garść owoców np truskawek (lub innych, pamiętając, że galaretka nie zetnie się ze świeżymi owocami ananasa lub kiwi); mogą być mrożone
1 galaretka o smaku owoców leśnych (lub inna)

Galaretkę truskawkową rozpuścić w połowie ilości wody według przepisu na opakowaniu (w kubku). Całkowicie wystudzić.

Schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Dodac powoli cukier, dalej ubijajac. Nastepnie małą strużką wlewać wystudzoną lecz całkowicie płynną jeszcze galaretkę, cały czas nadal ubijając (tą samą końcówką miksera co wcześniej śmietanę), by nie zrobiły się grudki. Wylać na ułożony w formie biszkopt pokryty owocami. Włożyć do lodówki i poczekać, aż pianka całkowicie się zetnie.

Galaretkę o smaku owoców leśnych przygotować według przepisu na opakowaniu, schłodzić, lecz powinna pozostać płynna lub zacząć się lekko ścinać.

Owoce można także wyłożyć na przygotowaną wcześniej owocową piankę, zalać galaretką z owoców leśnych, schłodzić.

Zamiast galaretki mozna wierzch polac polewa czekoladowa, a owoce wyłożyc wówczas na biszkopt (50g czekolady rozpyscic w rondelku z 20g masla)

Pyszne, orzeźwiające, owocowe ciasto. Polecam :)